Zawdzięczająca swoją nazwę “Jańcio Wodnikowi” kraina z filmów Jana Jakuba Kolskiego to miejsce, gdzie polski folklor i kultura prowincji nie są demonizowane, lecz akceptowane z całym dobrodziejstwem prostoduszności, naiwności, grzechami i grzeszkami.

“Jasminum” to dzieło oddychające powietrzem Jańciolandu, próba sił w walce wiary z nauką oraz okazja do poczciwej krytyki kościoła, z nadzieją na szersze otwarcie drzwi do świątyni.